Hej ;)
Dziś zajmę się moim ulubionym sektorem kosmetycznym. Pomadki to moje absolutne "must have" w codziennym makijażu. W zależności od nastroju, stylizacji, czy fryzury wybieram te mniej, lub bardziej intensywne w kolorze.
Jesień pozwala w końcu sięgnąć po odcienie ciemniejsze, zdecydowane, a na te stawiam najczęściej. W tym sezonie dominują te o wykończeniu matowym.Nie ważne czy mają postać kredki, pomadki czy pomadki o płynnej formule. Oceniam trwałość i dopasowanie koloru do mojego typu urody.
Poniżej zdjęcia produktów, które nigdy mnie nie zawiodły. Wyglądają ładnie przez kilka godzin, nie zbierają się w załamaniach ust, nie podkreślają suchych skórek.
Buziaki Gosha ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz